fiskalizm fiskalizm
311
BLOG

Dzień świstaka

fiskalizm fiskalizm Gospodarka Obserwuj notkę 5

Dzisiaj w Polsce przypada dzień wolności podatkowej. Inaczej mówiąc - z wyliczenia czegoś tam przez coś wynika, że od dzisiaj, gdyby nie „jakkolwiek”, moglibyśmy nie płacić już podatków do końca roku. Fajnie – przede wszystkim benzyna tańsza o ponad 2 zł, mleko – o złotówkę… Ale nic z tego – gdyż „dzień wolności” jest ewidentnie teoretyczny. Czyli przeciętnemu obywatelowi nic nie przepowiada. Dosłownie – nic.

Poza możliwością wykręcenia wierszówki w jakiejś popularnej prasie, trudno w dzisiejszej okazji doszukać się zwykłego sensu. Ale – przynajmniej dzisiaj publicznie mówi się „jakkolwiek” o podatkach w Polsce. To drugi taki moment w roku. Pierwszym jest standardowe popędzanie trzódki by wysłała PIT-y na koniec kwietnia.

Media poświęcą więc odrobinę uwagi źródłom dochodów budżetu państwa. Zrobią to w stałej manierze – jakże wysokie mamy podatki, jakże fajnie było by mieć niskie. Ten i ów zapewne zwróci się z apelem do rządu, by obniżyć jakieś tam stawki. Inny wskaże, że aby ojczyzna kwitła, a ludziom żyło się … trzeba ciąć wydatki budżetowe i „nie przejadać” środków publicznych. Inny pochwali dzielnych skarbowców, miesiącami „wklepujących” ręcznie dane z formularzy podatkowych do lokalnych systemów komputerowych.

Wiedza i świadomość podatkowa tu się zamyka. Poza burtą zainteresowań, pozostają szczegóły. Choćby – ile pieniędzy z CIT w tym roku mniej wpłynie do kas samorządu terytorialnego, jak długo jeszcze obywatele mają czekać na jednolity tekst ustaw o VAT i PIT, czy zapisana już w ustawie stawka 24% VAT w przyszłym roku jest realną perspektywą?

Mamy więc fiskalny dzień świstaka, o którym Wikipedia podaje – „Przepowiednia ta sprawdza się w około 50% przypadków, co w praktyce oznacza zupełny przypadek.”
fiskalizm
O mnie fiskalizm

Polskie podatki w prasie Myślę, że nadszedł czas, by nieco usystematyzować posiadaną wiedzę podatkową. Oderwać uwagę od przyziemnych, szczegółowych problemów, które zaciemniają obraz całości. Pozwolić sobie na odrobinę syntezy, garść ogólnych przemyśleń. Zbiorę te przemyślenia w przewrotny "Samouczek fiskalny". e-mail salon24@interia.eu

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka